#BrawoJa, czyli jak doceniać siebie i innych
#Karta: „Uskrzydlamy Noemi!”
Szczególnie cenimy w Tobie:
#Lista: Odwagę i awanturniczość
Opis: I nie chodzi o to, że robisz „awantury”, tylko, że rzucasz się w przygody i podróżujesz przez dżungle, pustynie i dalekie kraje! To wymaga charakteru i podziwiamy Cię, że potrafisz sprostać takim wyzwaniom!
#Lista: Nieziemską kreatywność
Opis: Fantastycznie łączysz rozmaite idee i tworzysz zachwycające koncepcje! Masz talent do kreowania zupełnie nowatorskich rozwiązań, a jednocześnie potrafisz komunikować je w klarowny i przekonujący sposób! 🙂
#Lista: Miłość do technologii
Opis: Jesteś prawdziwą znawczynią rozmaitych aplikacji, narzędzi i rozwiązań technologicznych. Potrafisz z nich korzystać i łączyć w ciekawe kompilacje! Dziękujemy, że inspirujesz nas w tym obszarze! p.s. dzięki QR kodom tak dużo treści mieści się na małej kartce świątecznej.
#Lista: Zarządzanie i projektowanie!
Opis: Podziwiamy, z jaką starannością myślisz o całych projektach. Jesteś osobą niezwykle zorganizowaną i planujesz zadania od A do Z. Jesteś wspaniałą koordynatorką i zawsze doskonale orientujesz się, jaki jest aktualny stan projektu i jakie są najważniejsze potrzeby i wyzwania!
Do każdej #Listy były przypisane #Zadania. W 2017 r. miałam m.in. pojechać obserwować ptaki nad Biebrzą i stworzyć prototyp aplikacji mobilnej. Za akcją „Uskrzydlamy 2017!” stała firma Pracownia Gier Szkoleniowych, która spotkanie przedświąteczne z pracownikami i współpracownikami postanowiła… zgrywalizować. Każdy miał wylosować jedną osobę i dowiedzieć się, co ona lubi? jakie ma zainteresowania? jakie ma talenty? jakie ma potrzeby? Następnie każdy miał przygotować kartkę i napisać, co dana osoba wnosi do zespołu, do wspólnej pracy, co w niej cenimy. Dodatkowo, osoba obdarowana kartką otrzymywała wyzwania na 2017, które miałyby jej pomóc rozwinąć się, czy spełnić marzenia. Moja kartka „Uskrzydlamy Noemi!” była stworzona w aplikacji do zarządzania projektami Trello, mogłam od razu odhaczać zrealizowane zadania.
Genialne, prawda?
Zrób sobie dyplom
Docenianie własnej pracy, wielu osobom sprawia trudność. Projektantka Jessica Hische, która tworzy kroje pisma (fonty), na swoim blogu poruszała problem niedostatecznego doceniania własnej pracy zarówno wśród freelancerów, takich jak ona, jak i pracowników etatowych. Jej odpowiedzią był interaktywny projekt dyplomu „Certificate of Awesomeness”, który każdy mógł sobie bezpłatnie wygenerować. Zachęcała, by nie zwlekać, wpisać imię i nazwisko i konkretne rzeczy, za które się człowiek ceni. (Pomysł musiał chwycić, bo już dziś Hische certyfikat sprzedaje po 40 USD).
Dyplom, prowadzenie dziennika, słoik wdzięczności… Jak jeszcze można wyrobić nawyk wdzięczności i doceniania swoich wysiłków pisze dr Robert Emmons w artukule „10 Ways to Become More Grateful”.
Nie tylko dla pieniędzy
Odczuwanie wdzięczności i bycie docenianym to czynniki, które wpływają na jakość środowiska pracy i mają bezpośrednie przełożenie na naszą motywację. W szczególności na:
- pozytywne emocje
- mniejszy poziom stresu oraz problemów zdrowotnych
- większe poczucie sprawstwa i wiarę w osiąganie wspólnych celów
- mniejszą liczbę absencji
- wyższą satysfakcję z pracy
- wyższą satysfakcję z relacji ze współpracownikami.
Jaka jest różnica między odczuwaniem wdzięczności, a docenianiem? Docenianie jest zauważaniem dobra, innymi słowy – widzenie pozytywnych aspektów zdarzeń, doświadczeń, lub innych osób (np. współpracowników). Wdzięczność polega na dostrzeżeniu wpływu czynników niezależnych od nas (np. wysiłków innych osób), na różne pozytywne rzeczy w naszym życiu.
My sami oceniamy się po intencjach, inni oceniają nas po czynach
Firmy, którym zależy na utrzymywaniu wysokiego morale i propagowaniu kultury doceniania, starają się mniej lub bardziej formalnie zachęcać pracowników do przekazywania pozytywnych, konkretnych informacji zwrotnych. Podejmują różne inicjatywy, które niekiedy mogą wydać się pracownikom wymuszone i nieszczere. Co więcej, niektóre osoby mogą czuć niechęć, aby wyrażać wdzięczność wobec kolegów i koleżanek. Mają poczucie, że dziękując współpracownikom, budują oczekiwanie, że oni odwzajemnią się tym samym. Wprowadzanie kultury wdzięczności i pozytywnego feedbacku, nie jest łatwym zadaniem.
Wirtualne pochwały, czyli jak doceniać siebie i innych
Z pomocą menedżerom przychodzą różne rozwiązania technologiczne. Jeśli zespół korzysta z systemu do komunikacji typu Slack, menedżerowie mogą go zintegrować z aplikacjami zaprojektowanymi specjalnie do przekazywania informacji zwrotnych Growbot czy HeyTaco!. Są też niezależne, rozbudowane systemy umożliwiające grywalizację Recognize, gdzie można zdefiniować konkretne zachowania, które pracownicy będą doceniać. System punktów i odznak pozwala nie tylko wyłonić mistrza lub mistrzynię w danej kategorii, ale też wymieniać je na konkretne nagrody.
W Dolinie Krzemowej popularne jest minimalistyczne ale skuteczne narzędzie do mierzenia nastroju w firmie – TINYPulse. Aplikacja zachęca pracowników do komunikowania się między sobą poprzez funkcję Koleżeńska Pochwała (peer recognition). Pracownicy mogą wysłać kudos to kolegów i koleżanek, gdy świetnie coś zrobią. Clue aplikacji jest szybki „impuls” składający się z jednego pytania badającego nastrój i wysyłany raz w tygodniu. Pracownicy mogą odpowiedzieć na nie korzystając z portalu webowego, bądź z urządzenia mobilnego. Wszystkie odpowiedzi są 100% anonimowe, dzięki temu pracownicy czują się komfortowo by przekazać szery feedback. Wśród rodzimych rozwiązań jest platforma motywacyjna One2Tribe, która umożliwia pracownikom i menedżerom docenianie i wzmacnianie pożądanych zachowań.
Technologia to nie wszystko, do poszukiwania innowacyjnych rozwiązań, które ułatwią ludziom docenianie swojej pracy, namawia Open IDEO w ogłoszonym konkursie „How might we inspire experiences and expressions of gratitude in the workplace?”. Będę śledzić, który z 41 finałowych pomysłów, okaże się najlepszym rozwiązaniem. Więcej o aspektach doceniania w pracy tu: OpenIDEO – Gratitude in the Workplace i na blogu TINYPulse.
The days are long, but the years are short
Punktualnie o 21.33 na moim komputerze otwiera się aplikacja One Day Journal (ma też postać aplikacji mobilnej). Powinnam zapisać, co mi się danego dnia udało, z czego jestem zadowolona, za co wdzięczna: wysłałam, napisałam, przygotowałam, uruchomiłam. Jak mawia autorka bestselleru „The Happiness Project” („Projekt Szczęście”) Gretchen Rubin, „The days are long, but the years are short.” I coś w tym jest – z tego codziennego „wysyłania, przygotowywania, pisania, uruchamiania”, wyłaniają się mniejsze i większe sukcesy, które dostrzegamy jedynie z perspektywy czasu. W 2017 r. na koncie mam m.in. 2 duże, międzynarodowe TechCampy dla Departamentu Stanu US we współpracy z FRSI i ambasadą amerykańską, 1 kurs elearningowy oraz książkę o projektowaniu aplikacji mobilnych pisaną z Sylwią Żółkiewską i Małgorzatą Rycharską (premiera 9 marca 2018 nakładem wydawnictwa Poltext).
I jeszcze coś. Nad Biebrzą wprawdzie nie byłam, za to aplikacja mobilna dla dużej i lubianej firmy z branży wyposażenia wnętrz się robi i dotyczy… doceniania pracowników.
fot. Unsplash